Poniżej eklektyczna willa. Moją uwagę zwróciło połączenie grafitowych ram okiennych wydobytych ciepłym drewnem. Do tego piaskowiec i zwykły grafitowy tynk. Różowa kostka brukowa razi w oczy, ale skoro eklektyzm, to eklektyzm.
Eklektyczna elewacja willi projektu Vancouver Architect VictorEric Design Group
Typowo kolonialne wnętrze (współczesne). Nie chcę się rozwodzić nad kompozycją o podziałach przestrzeni, ale od razu rzucają się w oczy zgrabne sztukaterie (ramy okien, listwa przysufitowa oraz kominek). Wnętrze niemalże monochromatyczne, gdyby nie liczyć popielato-niebieskich obrazków i prawie czarnego granatu fotela z podnóżkiem.
Ciekawa, solidna, ale niezbyt ciężka klatka schodowa.
Poniżej wnętrze jest nowoczesne, z elementami kolonialnymi. Szczególnie atrakcyjne, ale bez ryzyka przesytu, są postarzane (piaskowane/szczotkowane) belki drewniane. Przytulnie, ale da się oddychać.
Typowo kolonialne wnętrze (współczesne). Nie chcę się rozwodzić nad kompozycją o podziałach przestrzeni, ale od razu rzucają się w oczy zgrabne sztukaterie (ramy okien, listwa przysufitowa oraz kominek). Wnętrze niemalże monochromatyczne, gdyby nie liczyć popielato-niebieskich obrazków i prawie czarnego granatu fotela z podnóżkiem.
Poniżej wnętrze jest nowoczesne, z elementami kolonialnymi. Szczególnie atrakcyjne, ale bez ryzyka przesytu, są postarzane (piaskowane/szczotkowane) belki drewniane. Przytulnie, ale da się oddychać.
Nowoczesny salon projektu Austin Architect Cornerstone Architects
Projekt klatki schodowej, na którą się patrzy i otwiera się usta. Żaden głos jednak się nie wydobywa, usta zamykają się, a potem ponownie się otwierają. Klatka schodowa z rodzaju tych, które się ma tylko po to, żeby zachwycały. W Polsce jeszcze bardzo niedocenione okładziny ścienne (sztukaterie) w postaci prostych listew, które dzielą pustą przestrzeń białej ściany w harmonijny, bezpretensjonalny sposób. Wnętrze rzucające na kolana w NIE ekstrawagancki sposób.
Projekt klatki schodowej, na którą się patrzy i otwiera się usta. Żaden głos jednak się nie wydobywa, usta zamykają się, a potem ponownie się otwierają. Klatka schodowa z rodzaju tych, które się ma tylko po to, żeby zachwycały. W Polsce jeszcze bardzo niedocenione okładziny ścienne (sztukaterie) w postaci prostych listew, które dzielą pustą przestrzeń białej ściany w harmonijny, bezpretensjonalny sposób. Wnętrze rzucające na kolana w NIE ekstrawagancki sposób.
